Gdy kobieta zostaje mamą, wszystko się zmienia. Pojawia się nowa rola, którą trzeba połączyć z innymi, pełnionymi do tej pory. Dochodzi do tego także ciągłe ocenianie – chyba tylko wybory matek są tak szeroko komentowane, a niezależnie na co się zdecydują i tak znajdzie się ktoś, kto będzie to krytykował.
Kobieta, która zostaje matką, nie pozbywa się ról, które do tej pory pełniła. Wciąż chce pracować, aktywność zawodowa to ważna część jej życia. Jednak to, że jest mamą, daje innym prawo do oceniania jej wyborów.
Mama wraca do pracy
Wciąż żyjemy stereotypami, nie bierzemy pod uwagę tego, że to mężczyzna może chcieć “siedzieć” w domu z dzieckiem, że to kobieta lepiej zarabia. Skupiamy się na tym, że “biedny maluszek idzie do żłobka”, nie myślimy o tym, że “biedna mama, im dłużej zostanie w domu, tym jej powrót na rynek pracy będzie trudniejszy”. Najwyższy czas wziąć pod uwagę potrzeby kobiet.
Kobieta-pracownica, która staje się kobietą-matką nie traci swoich kompetencji zawodowych. Niestety, często przestaje być postrzegana przez pryzmat umiejętności, znaczenie ma to, że jest matką.
Zobacz też: Jesteś potencjałem dla swoich dzieci – 6 wskazówek self-care dla mam
Efektywny jak mama
Jak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, jedną z barier w powrocie mam do aktywności zawodowej jest stereotypowe myślenie pracodawców i pracowników o nieefektywności matek jako pracowniczek. Chyba każda pracująca mama wie, jak dalekie jest to od prawdy. Stajemy się przodownikami pracy, wykonujemy zadania starannie i błyskawicznie. Nie możemy sobie pozwolić na zostawanie po godzinach, czy zabieranie zadań do domu. W godzinach pracy jesteśmy w stu procentach skupione na niej, po to, aby później… zacząć drugi etat. I to darmowy.
Zobacz też: Używki wśród młodzieży – uzależnienie od leków i innych substancji
W CV matek mogłoby się znaleźć wiele pożądanych umiejętności, m.in. praca pod presją czasu, zdolność do delegowania zadań i ustalania priorytetów, budowanie strategii. Wielozadaniowość to “wisienka na torcie” – mamy potrafią robić wiele rzeczy na raz, wszystkie są wykonywane z takim samym zaangażowaniem.
Jedna osoba, wiele ról
Pracująca mama łączy w sobie wiele ról, jest m.in. kobietą-matką i kobietą-pracownicą. Łączenie życia prywatnego i zawodowego nie zawsze jest łatwe, zanim zorganizujemy sobie wszystko na nowo, może minąć trochę czasu. Chociaż teoria często jest znana (wiemy, że nie wszystko musi być perfekcyjne, możemy sobie odpuścić dwudaniowy obiad, a i kurz poczeka na starcie), gorzej jest z wprowadzeniem jej do życia. A gdy wydaje nam się, że już wszystko mamy poukładane, pojawiają się kolejne wyzwania. To dziecięce choroby i zastanawianie się, kto tym razem zostaje w domu, to wyjścia firmowe i “te” spojrzenia, gdy mówisz, że cię nie będzie. To pandemia i wywrócenie życia do góry nogami.
Zobacz też: Z czym mierzy się Twoje dziecko? Czyli etapy rozwoju tożsamości człowieka wg Eriksona
Matki są ciągle oceniane. Poród, sposób karmienia, żłobek, urlop wychowawczy… Niezależnie od tego, na co się zdecydujemy, komuś to się nie spodoba, znajdzie się jakieś “ale”. Potrzeby mam rzadko są brane pod uwagę, częściej możemy liczyć na krytykę, a nie na docenienie tego, jak wiele robimy.
Coś się zmieni?
Czy pracująca mama w końcu przestanie być traktowana jako ta, która porzuciła swój najcenniejszy skarb? Ludzie zawsze “będą gadali”, jednak sytuacja na rynku pracy zaczyna się zmieniać, w końcu brane są pod uwagę potrzeby matek.
Po pierwsze – unijne dyrektywy związane z work-life balance dotyczą m.in. urlopów dla rodziców. Zmiany wprowadzono np. w urlopie rodzicielskim, a dziewięć tygodni przeznaczono wyłącznie dla jednego rodzica (w domyśle – dla ojca). Po drugie – coraz więcej organizacji kieruje się wartościami DEI, a te dotyczą nie tylko zatrudniania osób różnej płci, czy równej płacy dla kobiet i mężczyzn. To także troska o pracowników-rodziców, dbanie o to, aby mieli takie same szanse na osiągnięcie sukcesu zawodowego. To uświadamianie współpracownikom, że każdy jest takim samym członkiem zespołu, tak samo ważnym dla organizacji. Nawet jeśli nie pojawi się na imprezie firmowej.
Zobacz też: Dziecko w sytuacji rozwodu rodziców
Mama w pracy, tata z dzieckiem – to coś, co nie powinno nikogo dziwić. “Wybrała karierę zamiast dzieci”. Może i ta metka w końcu odpadnie?
Źródło:
Baszczak, Ł., Kiełczewska, A., Wincewicz, A., Zyzik, R. (2022), Mama wraca do pracy –
bariery behawioralne i kierunki wsparcia, Policy Paper nr 7, Polski Instytut Ekonomiczny, Warszawa
