Obecnie w wielu organizacjach spotykają się przedstawiciele różnych generacji – ci z długim stażem pracy współpracują z tymi, którzy dopiero rozpoczynają swoje życie zawodowe. Pojawiają się wyzwania związane z komunikacją między pokoleniami. To coś normalnego, to również problem, który jesteśmy w stanie rozwiązać. A warto, ponieważ wielopokoleniowy zespół to atut – to korzyści zarówno dla jednostek, jak i dla całej organizacji.
Różne pokolenia, jedna organizacja
Na rynku pracy spotykają się przedstawiciele czterech pokoleń – wyżu demograficznego, pokolenia X, milenialsów oraz pokolenia Z. Niekiedy to również wciąż aktywni zawodowo reprezentanci tzw. cichego pokolenia (urodzeni w latach 1928-1945). Mają oni różne doświadczenia, potrzeby oraz oczekiwania.
Zobacz też: Jak zapobiegać wypaleniu zawodowemu?
- Pokolenie wyżu demograficznego, tzw. baby boomers (urodzeni w latach 1946-1964) to często pracoholicy, którzy przekładają życie zawodowe nad prywatne. Cenią sobie stabilizację i bezpieczeństwo finansowe, są przyzwyczajeni do struktury hierarchicznej i tego, że autorytet jest zależny od stażu pracy. Aby udowodnić swoje zaangażowanie i oddanie pracodawcy mają skłonność do pracy po godzinach. Dlatego potrzebują regularnej informacji zwrotnej na temat wyników i uznanie osiągnięć – aby wciąż nie musieli rywalizować z innymi i udowadniać, że warto ich zatrudniać. Korzystają z komputerów, jednak nie uczą się tak szybko, jak młodsze generacje. Preferują komunikację osobistą lub przez telefon.
- Pokolenie X (urodzeni w latach 1965-1980) ceni sobie równowagę pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Są lojalni wobec pracodawcy, chcą pracować mądrzej, niekoniecznie dłużej. Komunikacja? Zarówno cyfrowo, jak i osobiście.
- Pokolenie Y, milenialsi (urodzeni w latach 1981-1996) – są zmotywowani do pracy w firmach z możliwościami rozwoju, liczy się dla nich coś więcej niż wyniki finansowe – wartości wyznawane przez organizację, poczucie misji itp. Ważne są dla nich elastyczne warunki pracy, work-life balance, a także strategia DEI. Potrzebują częstej informacji zwrotnej. Komunikacja online sprawia, że czują się bardziej komfortowo.
- Pokolenie Z(urodzeni w roku 1997 i później) – cenią różnorodność i inkluzywność, zależy im na bezpiecznym i zdrowym środowisku pracy, w którym mogą zarówno uczyć się od innych, jak i przekazywać swoją wiedzę (związaną np. z nowymi technologiami), liczy się dla nich możliwość rozwoju. Nie mają problemu z komunikacją cyfrową, a ciągłe interakcje (np. w mediach społecznościowych) sprawiają, że potrzebują informacji zwrotnej.
Musimy pamiętać, że to jedynie ogólne założenia – nie możemy generalizować i każdego przedstawiciela danej generacji traktować w ten sam sposób.
Świadomość potrzeb pracowników wiąże się również m.in. z wyborem sposobów komunikacji, które będą komfortowe dla przedstawicieli różnych pokoleń. A komunikacja w miejscu pracy ma olbrzymie znaczenie. W końcu to nie tylko przekazywanie informacji dotyczących wykonywanych zadań, ale i nawiązywanie relacji, budowanie poczucia przynależności.
80 proc. badanych zgadza się ze stwierdzeniem, że nieodpowiednia komunikacja w danej firmie skłoniłaby ich do poszukiwania nowego miejsca zatrudnienia – pokazują wyniki raportu Deloitte “Od fali odejść do fali zmian. Czy jesteśmy gotowi na nowe podejście do pracy?”. O komunikację, również międzypokoleniową, naprawdę warto zadbać.
Wyzwania na pewno się pojawią
Nie unikniemy trudności związanych z komunikacją między pokoleniami – to coś normalnego. W końcu mamy do czynienia z różnymi doświadczeniami, potrzebami, wartościami, a to wszystko wpływa na komunikację. Wyzwania mogą być związane m.in. z:
- językiem i stylem komunikatów – jedni mogą cenić formalną formę, inni tą bardziej swobodną,
- wyborem narzędzi – wiąże się to nie tylko np. zarządzaniem zadaniami (dedykowane platformy konta maile czy spotkana), ale i bieżącą komunikacją, niektórzy nigdy nie wyślą do przełożonego SMS-a pełnego skrótów i emotek, dla innych to naturalny sposób na szybkie przekazanie informacji,
- nieporozumieniami wynikającymi z komunikacji – to np. błędna interpretacja wiadomości (związane ze stosowaniem niezrozumiałych skrótów, brakiem znaków interpunkcyjnych itp,), ale i mnogość kanałów, sprzeczne informacje,
- generalizacją i stereotypizacją pokoleń – a korzyści skierowane do jednej generacji mogą być korzystne dla wszystkich,
- brakiem zainteresowania interakcją – lider może kontaktować się ze wszystkimi, ale pracownicy będą nawiązywali relacje jedynie z osobami, z którymi się utożsamiają.
Zobacz też: Wypalenie osobiste – czym jest? Czym się objawia?
Skuteczne rozwiązania? Istnieją!
Przede wszystkim, zamiast myśleć o różnicach między pokoleniami, skup się na podobieństwach. To np. konieczność poczucia celu czy docenienie wykonywanej pracy. Warto również pamiętać, że wszyscy chcą dobrze – są częścią jednej organizacji, muszą się ze sobą komunikować, im także zależy na tym, aby przekaz był jasny i bezproblemowy. Jakie rozwiązania warto wdrożyć, aby poprawić komunikację międzypokoleniową?
- Nie rób założeń, nie domyślaj się – poznaj zdanie i potrzeby pracowników, np. cyklicznie przeprowadzając ankiety dotyczące ich preferencji.
- Postaw na otwartą komunikację, spraw, aby pracownicy chcieli i nie bali się mówić, wyrażać opinie, informować o problemach.
- Wybieraj różne kanały, aby dotrzeć do osób o różnych potrzebach. Gdy komunikujesz się z jednostką, rób to jedynie w sposób preferowany przez nią.
- Wprowadzając nową metodę komunikacji zadbaj, aby pracownicy wiedzieli, jak z niego korzystać, do czego służy itp. Nie przeprowadzaj szkolenia dla wybranej grupy, ale dla wszystkich.
- Unikaj żargonu, posługuj się językiem zrozumiałym dla wszystkich. Ważne jest również, aby pracownicy wiedzieli, żeby używać słów, które będą jasne dla współpracowników.
- Twórz międzypokoleniowe zespoły robocze – to wykorzystanie mocnych stron różnych generacji, ale i nawiązanie nowych znajomości, lepsze poznanie współpracowników.
- Dbaj o wymianę doświadczeń – pamiętaj, że nie tylko starsi pracownicy mogą przekazywać wiedzę, również ci z krótszym stażem pracy mają się czym podzielić.
- Pamiętaj, że budowaniu relacji sprzyjają różne typy otoczenia – zadbaj także o integrację poza miejscem pracy.
Raport Deloitte “Global Human Capital Trends 2023” wskazuje na znaczenie sposobu nawiązywania relacji i tego, z kim są one budowane. A liderzy, aby osiągać oczekiwane rezultaty, muszą inwestować w budowanie relacji ze wszystkimi pracownikami – również tymi zewnętrznymi, będącymi wyżej i niżej w strukturach.
Komunikacja między pokoleniami to korzyści dla wszystkich
Komunikacja umożliwia nie tylko skuteczną realizację zadań. To dzielenie się umiejętnościami i wiedzą, różne sposoby rozwiązywania problemów, wiele koncepcji – gdy pojawiają się różne, często sprzeczne pomysły, trzeba wszystkie przeanalizować i wybrać najlepsze rozwiązanie. Gdy wszyscy myślą podobnie, decyzja może i jest podejmowana szybciej, ale niekoniecznie jest tą najlepszą.
Komunikacja międzypokoleniowa to nie tylko rozwój jednostki, ale i wpływ na całą organizację – to m.in. przewaga konkurencyjna, lepsze zrozumienie odbiorców i dotarcie do nowych grup, zwiększone wyniki finansowe.
Źródło:
- Deloitte, “Od fali odejść do fali zmian. Czy jesteśmy gotowi na nowe podejście do pracy?”, czerwiec 2022
- Deloitte Global Human Capital Trends 2023